W środę rano było na termometrze -14, zdecydowałem się więc na trening na bieżni mechanicznej. Dobrze zrobiłem, bo sam spacer do fitnessu był straszny.
Rozgrzałem się chwilę, a następnie ustawiłem bieżnię na godzinę i co 10 minut przyspieszałem tempo oraz lekko podnosiłem kąt nachylenia. Był to klasyczny bieg ze zwiększaniem intensywności, co obrazuje wykres poniżej. Na koniec, po krótkiej przerwie ubrałem nowe startówki Zoom Streaki XC, czyli rodzina Zoom Streak 3 w których biegam maratony, tylko jeszcze lżejsze i o mniejszej amortyzacji.
Bieżnia miała liczniki w jednostkach amerykańskich, więc nie wiem dokładnie po ile biegałem, ale było to już po 20 minutach ok. 10-11 mil/h, a od 40 minuty jeszcze pod górkę. Nie mogłem już zwiększyć prędkości, ponieważ przestawiana prędkość na 12 zaraz wracała do ok 10,8-11,1 mili/h – nie znam się :).
Po skończeniu biegu z przyspieszaniem i zmianie butów wskoczyłem na bieżnię, która pokazywała km/h, ustawiłem 20km/h i przez prawie 4 minuty delektowałem się dobrą prędkością. Ale jestem w formie 🙂
Buty Zoom Streak XC są bardzo podobne do znanego mi modelu Katana Racer, więc ultra lekkiej startówki do naprawdę szybkiego biegania. Przeznaczone są do biegów na 5-10km i twardych crossów. Ja będę w nich startował w biegach do 10km – aż nie mogę się doczekać. Żeby startować w takim obuwiu trzeba mieć przygotowany układ ruchu, dlatego jeżeli ktoś chce złamać granicę 40 minut na 10km, zalecam zaopatrzenie się w Zoom Streak 3, te dają amortyzację – małą bo małą, ale zawsze.
Po południu w kolejnej ucieczce przed mrozami biegałem na hali warszawskiej AWF. Nie wchodziłem na bieżnię okrężną. 25 minut pobiegałem na tzw. kiszce, trochę rozciągania, płotki i 15 przebieżek w kolcach dla poprawienia techniki i prędkości biegu. Przebieżki wychodziły lekko poniżej 16 sekund. To straszne jak łatwo traci się szybkość, biegając tylko biegi uliczne i przełajowe. Takie rytmówki są bardzo ważne i będę robił je częściej.
10 Comments
a właśnie fajnie, że o tym napisałeś. Mam dwa pytanka.
1. Ostatnio byłem pierwszy raz w fitnessie, no i próbowałem biegać po tej bieżni, ale jakoś nie potrafiłem. Masz jakieś wskazówki dla początkujących w tym temacie???? Normalnie biegam rozbiegania w terenie po 4,35-4,25/km. Tu przy 9km/h to strasznie szybko mi się wydawało.
2. Jak jest z wejściem na tą bieżnię na AWF-ie, można jakoś w ogóle się tam dostać?? Tzn. np. zapłacić i wejść sobie na trening??? pozdrowionka
@gogo
1. Na bieżni mechanicznej trzeba złapać odpowiednią technikę biegu. Jak biegniesz długim krokiem i mocno się odbijasz, to jest łatwo, dużo łatwiej niż w terenie. Kilka treningów i będzie ok.
2. Na AWFie może być problem z wynajęciem bieżni, choć można próbować (dużo zajęć studenckich i jeszcze treningi siatkówki i innych sportów zespołowych). Kluby lekkoatletyczne mają możliwość wejścia w środy między 18:30, a 20:30 (bieżnia okrężna) oraz we wtorki i czwartki w podobnych godzinach (tylko kiszka – czyli 5 torowa, 120 metrowa prosta)
dla amatorów bieżni mechanicznej dodam, że według J. Danielsa celem zrównoważenia intensywności na bieżni oraz „w terenie” należy ustawić 2% podbieg … ale grunt to móc gdzie pobiegać gdy na dworze zamieć
pozdrawiam osoby, które mimo tego biegają poza 4 ścianami 🙂
Mariusz nie pękaj 😉 Nie było tak źle. Fakt, dopiero co skończyłem kriokomorę 😉 to moja przewaga.
@rafals
Jeżeli biegniemy pod górkę, uderzenie stóp o podłoże jest słabsze, na skutek skrócenia drogi jaką pokonują całe nogi, dlatego też bez obawy można biegać podbiegi po asfalcie. A i zmęczyć się można bardziej, bo wolne te bieżnie 🙂
nie pękam 😉
tylko od jakiegoś czasu wierzę, że szczególnie na takim etapie przygotowań, czasem lepiej odpuścić niż ryzykować
albo ja się już starzeję???… 🙂
oczywiście, chodziło mi o ustawienie 2% wzniesienia na bieżni mechanicznej żeby osiągnąć zbliżoną intensywność jaką mamy przy tej samej prędkości podczas biegu w terenie („symulacja” wiatru itp) 🙂
PS ja też jestem zdania żeby czasami odpuścić, sukces jest bowiem wypadkową wielu treningów 🙂
Fajny wykres 😉 Moje zwykle są pagórkowate, bo co chwila schodzę z bieżni zmienić muzykę, a serducho, skubane, korzysta z każdej okazji, żeby zwolnić 😉
z tego co obserwuje, w ubiegłym roku nie było tylu komentów na stronie Mariusza. Teraz tworzy się tutaj nowe forum biegowe. Może „forum fanów Mariusz Giżyńskiego”??
@Wojtek ‘Bob’ Bobrowski
To masz prawidłowe reakcje!
Tak na marginesie – wielu trenerów twierdzi, że najważniejszym wskaźnikiem jest szybki spadek tętna po zakończeniu wysiłku, co świadczy o odpowiedniej regeneracji.