31

31 marca 2011

17 dni…

Dzisiaj ciężki dzień. Rano wizyta u Szczepana – jego cudowne ręce i sposoby znowu sprawiły, że mogę biegać bez problemu(wczoraj po sile pomocnicze Achillesa znowu dokuczały). Kolory tejpów są super, dobrze, ze nie biegam w spodenkach 🙂 Na treningu były 400 setki, biegałem w lesie […]