Dzisiaj pogoda nie rozpieszczała, ale to nieważne. Forma przedwczoraj wreszcie zapukała do drzwi, a dzisiaj biegała razem ze mną 🙂 Pomagał mi Kuba Wiśniewski na rowerze, za co bardzo dziękuję! Ostatni interwał przed Wiedniem from Mariusz Gizynski on Vimeo.