lipiec

28 lipca 2012

wreszcie idzie!

Dzisiaj udało się zrobić normalny trening inny niż rozbieganie. Pierwszy od trzech tygodni. Jakie to szczęście… Na Matemale wokół jeziora dwie szóstki w drugim zakresie – ach!
24 lipca 2012

Barcelona i Font Romeu

Jestem już w Font Romeu – jest fantastycznie. Pogoda słoneczna. Rano w Barcelonie udało się wyjść na rozruch, gdzie zahaczyliśmy o trasę Maratonu Mistrzostw Europy. Wróciły wspomnienia – bardzo miłe, mimo że były to trudne przeżycia. Popływaliśmy w Morzu Śródziemnym – super frajda. Po południu […]
19 lipca 2012

podejście nr 3

Od przedwczoraj po drugiej tym razem 5-cio dniowej przerwie znowu zaczynam biegać. Same krótkie rozbiegania, ale jaka to radość…(o tym już kiedyś pisałem, ale tu nasuwa się wniosek, że im dłużej trenuję, tym bardziej mi zależy – być może dlatego, że się poprawiam i marzenia są coraz bliżej). Dostałem […]
11 lipca 2012

początki zawsze trudne i trochę o treningu

Lipiec za pasem więc czas startować z solidnymi przygotowaniami do drugiej części sezonu.