marzec

28 marca 2013

rower + pływalnia

We wtorek jednego dnia „w łeb” na rowerze i pływalni. Po takim dniu znowu czuję, że żyję! Jest coś w tym, że kiedy regularnie trenujące osoby, nie mają mocnego wysiłku, czegoś im brakuje. Ja jestem tego pewnym przykładem. Czasem zastanawiam się, czy jestem normalny… Endorfiny […]
24 marca 2013

cierpliwość

Mimo, że wiosna tylko w kalendarzu, sezon biegowy ruszył. Niestety tym razem beze mnie – nastawiam się na jesień, śledząc wyniki i robiąc wszystko, żeby powrócić do pełnej sprawności. Postępy są wolne i niewielkie, ale najważniejsze, że są. To mnie trzyma w zdrowiu psychicznym, choć […]
11 marca 2013

fantazja, czy rozsądek?

Orlen Maraton będzie z pewnością wielkim wydarzeniem. Trasa jest niezła, szykowana jest mocna 2 grupa na wynik poniżej 2:10.30 – taka akurat dla mnie. Dostałem dobrą propozycję startowego od Managera Maratonu, który do ostatniej chwili ufał mi, że dam radę się przygotować. Wszystko idealnie, być […]
8 marca 2013

ciągły i feromony :)

Nie ma co zapeszać, ale wczoraj zrobiłem 8 km drugiego zakresu i noga przyjęła to bardzo dobrze. Tak dobrze nie było od 3 miesięcy! Bieganie oczywiście nie jest „całym światem”, ale jak robi się to 18 lat, bo właśnie teraz mój trening stał się dorosły, […]
2 marca 2013

w drodze

Mówią, że zawodnicy są „trudnymi pacjentami”. Oczekują szybkiego efektu, są nieufni, szukają w wielu miejscach. Być może jest w tym wiele prawdy, jednak z drugiej strony czas odgrywa niebagatelną rolę, przynajmniej w moim przypadku. Są okresy w sezonie, kiedy można być powściągliwym, cierpliwym, są jednak […]