luty

28 lutego 2014

Karibu Kenia

Znowu jestem w miejscu, kolebce biegów długich.  Na wjeździe do miasta wita taka oto brama: Później jest jeszcze lepiej
25 lutego 2014

nowa trasa na treningi specjalne

W sobotę zrobiłem trening, z którego jestem bardzo zadowolony. Podsumował moje dotychczasowe poczynania i utwierdził w przekonaniu, że idę powoli do przodu.
19 lutego 2014

trenujemy

Trening idzie dobrze, ale nie mogę zbliżyć się do komputera i coś więcej popisać, bo Zosia też chce 🙂 Już za niespełna 8 tygodni będę miała na trasie nowego kibica, co przyznam bardzo mobilizuje, ale też zobowiązuje… Wielu zawodników mówiło mi, że po narodzinach dziecka […]
9 lutego 2014

tydzień rosnącej intensywności

Ostatni tydzień upłynął pod znakiem dosyć wysokiej intensywności. Zaczęło się od opisanego wcześniej III zakresu we wtorek, następnie po 2 luźniejszych dniach (w środę 24 km rozbiegania + odnowa i czwartek 2 krótkie rozbiegania w tym jedno z podbiegami pod górkę) w piątek przebiegłem 16 […]
4 lutego 2014

„trzeci zakres”

Przyszedł czas na trening, w którym przypomina się, że bieganie nie jest tylko przyjemnością, że trzeba czasem popracować w dyskomforcie.
3 lutego 2014

Monte Gordo

Jest środek zimy, a zdjęcie mówi samo za siebie.
1 lutego 2014

Zima

Polska zima… Kiedyś lubiłem śnieg, nie przeszkadzało mi zimno, ciepłe ubrania, śliskie chodniki, a czasami nawet przeziębienie, bo przynajmniej nie trzeba było iść dzięki temu do szkoły J Kiedy w wieku juniora przemierzałem leśne ośnieżone i oblodzone ścieżki, sprawiało mi to wielką przyjemność. Lubiłem okres […]