21

21 października 2015

ostatnie treningi

W piątek warunki do biegania były genialne. We wtorek przez lekkie zatrucie pokarmowe (chyba 3-ci raz w życiu zatrułem się…chyba jestem coraz bardziej delikatny) wypadł mi krótki interwał, toteż byłem wypoczęty, ale z drugiej strony po 400-setkach dłuższe tempo biega się zwykle bardzo dobrze. Byłem […]