Mariusz Giżyński

26 grudnia 2019

Wprowadzenie i plany na 2020 r.

Po trudnym Maratonie w Chinach najpierw należał się solidny odpoczynek. Przez 4 tygodnie Listopada biegałem bardzo niewiele. Pojeździłem na rowerze, trochę popływałem, dużo moczyłem się w domowej solance, często odwiedzał mnie mój zaprzyjaźniony fizjoterapeuta, gdzie 2 razy w tygodniu miałem suche masaże. Spędziliśmy kilka dni […]
7 listopada 2019

rozgrzewka

Rozgrzewka to wprowadzenie organizmu w stan gotowości do wykonania maksymalnego wysiłku. Dobrze przeprowadzona pozwoli na osiągnięcie optymalnego przygotowania do treningu, czy startu w zawodach. Nie może być też zbyt ciężka, żeby nie wywołać zmęczenia. Najprościej mówiąc trzeba się rozgrzać, ale nie zalać potem. Rozkręcić i […]
4 listopada 2019

7 Światowe Igrzyska CISM Wuhan 2019

Zaraz po biegu, w mojej głowie ścierały się ze sobą 2 skrajne uczucia – szczęścia ze zdobycia złotego medalu dla drużyny maratońskiej i Reprezentacji Polski, z poczuciem sportowego niedosytu związanego z moim startem, który był wiele poniżej postawionych sobie wcześniej oczekiwań. Jednak w momencie dekoracji, […]
26 października 2019

Biegnij Warszawo – skąd ten finisz?

To było moje 6 Biegnij Warszawo, wcześniej biegałem w Run Warsaw i The Human Race, a Biegnij Warszawo jest ich kontynuacją. Lata mijają, a jakby patrzeć na wyniki… idzie mi coraz lepiej 🙂
28 września 2019

Trening obozu

Mam problem🤔, bo nie mogę się zdecydować, który trening był moim „treningiem obozu” w Sant Moritz 🙂 Tryska ze mnie optymizm, bo biega mi się doskonale, jednak równoważy to doświadczenie, że czasem zbyt dobrze idące przygotowania, nie muszą wcale oznaczać najlepszego biegu podczas Maratonu… Zawsze […]
23 sierpnia 2019

19 dni w Karkonoszach

Drugi obóz treningowy w przygotowaniach do letnio-jesiennej części sezonu. Od 5 do 23 sierpnia. W niedługim odstępie czasu w Karkonoszach. Tym razem udało się potrenować więcej i lepiej jakościowo – tak właśnie miało być! Znowu czuję podekscytowanie. Czuję, że organizm wraca na swoje tory, że […]
17 sierpnia 2019

lipiec

Jeśli śledzić na bieżąco ostatnie moje przygotowania, to można wysnuć pewne wnioski, jeśli chodzi o czasową strukturę treningu. To znaczy jak rozłożone są trudne treningi i ich objętość zależnie od tego, ile czasu pozostaje do Maratonu. Sprawą indywidualną jest długość najtrudniejszego momentu pracy treningowej – […]
29 czerwca 2019

Okres przejściowy – bo nie da się być ciągle na obrotach

Maraton przebiegłem 14 kwietnia – zaraz po czułem się bardzo dobrze, jeśli chodzi o samopoczucie ogólne i stan układu ruchu. Zaskoczyły mnie łydki – zniosły bieg idealnie, co zwykle było najbardziej uciążliwe. Mimo tego organizm domagał się odpoczynku, co pokazywała zwykła niemoc w czasie nawet […]
26 kwietnia 2019

Było blisko

1500 m do mety, zmęczenie rosnące od wielu kilometrów, jesteśmy w trójkę, sporo przed nami lider Mistrzostw Polski, a medale tylko trzy… Nikt nie wierzy, że wspólnie dogonimy Marcina. Rywalizujemy między sobą, ja najbardziej z wewnętrznym głosem mówiącym co chwilę dość! Na zakręcie widzę żonę […]
30 marca 2019

mezocykl treningowy w górach – mój najważniejszy okres przygotowań do Maratonu

Wyjazd do Nowego Meksyku był najważniejszym okresem przygotowawczym do wiosennych Mistrzostw Polski. Przez całą zimę trenowałem, „zbierałem energię i zdrowie”, żeby w marcu potrenować jak najwydajniej. Nie znaczy to, że jak najmocniej, bo w górach, tego zrobić się nie da – jestem tego pewien, że […]
24 marca 2019

Brunssum 10 km

W ubiegłym roku zaraz po powrocie z obozu w Albuquerque robiłem trening – 7 km biegu ciągłego średnio po ok. 3 min / km. Wtedy powiedziałem sobie, że następnym razem po obozie w tym miejscu muszę wystartować na dyszkę. Tamtego dnia czułem się wprost doskonale. […]
20 marca 2019

najdłuższe tempo obozu

To był bardzo dobry trening, choć być może sam w sobie niezbyt imponujący jeśli chodzi o tempo biegu, czy długość przerw odpoczynkowych… Biorąc jednak pod uwagę, że to już koniec 3 tygodnia obozu i zmęczenie zaczynało się nawarstwiać, można go uznać za solidnie zamocowaną cegiełkę.
4 marca 2019

Wiązowska 5-tka

Ostatni raz we Wiązownej pobiegłem jakieś 13-14 lat temu, też na 5 km. Był to malutki bieg, tak samo jak Półmaraton. Pamiętam, że na innej niż obecna trasie. Do 4 km biegłem w grupie, żeby zaatakować kilometr do mety i wygrać zawody. W tym roku […]
19 lutego 2019

3 solidne tygodnie

Ostatnie 3 tygodnie + jeden weekend wcześniej, to już początek jakościowego treningu. Czas, w którym zaczyna „się dziać”, kiedy lubię bieganie bardzo 🙂 W nim: 4 dni z długimi biegami 4 łagodne tempa podbiegi 3 razy siłownia 2 II zakresy test wydolności do odmowy pracy
2 lutego 2019

Obóz w Spale i pierwsze 30 km

Miedzy 26 stycznia, a 8 lutego mam przyjemność przebywać i trenować w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale. COS to genialny obiekt stworzony z myślą o wyczynowych sportowcach. Jest tu wszystko, czego nam potrzeba, może przydałaby się jeszcze tylko wysokość nad poziomem morza 🙂 Bardzo się […]