zawody

2 października 2011

Biegnij Warszawo

Super impreza, drugie miejsce, ale łatwo skóry nie sprzedałem. 1. Jared Schegumo 29.37 2. Mariusz Giżyński 29:43 3. Emil Dobrowolski 31.12 (na zdjęciu obok mnie) Od początku byłem skazany na prowadzenie, cóż takie życie maratończyka. Pierwszy kilometr trochę mnie poniosło, bo miałem ok. 2:44 i […]
15 września 2011

przełaje dzień drugi + zdjęcia

Na zdjęciu obok start biegu na 7,5 km. Od początku tempo było wysokie. Trochę przeceniłem moje możliwości. Zacząłem zbyt szybko i druga część dystansu była przez to dużo wolniejsza. Zrobiłem jednak bardzo dobre przetarcie, które z pewnością zaprocentuje w dalszej części przygotowań. Pierwsze 800 m […]
14 września 2011

Mistrzostwa Polski klubów wojskowych w biegach przełajowych

Byłem czwarty, było bardzo ciężko, ale najważniejsze, że nie ma zupełnie śladu po kontuzji – tego obawiałem się najbardziej. Przegrałem niewiele ze ścisłą polską czołówką – Heniem Szostem, Marcinem Chabowskim i Michałem Kaczmarkiem. Na tym etapie treningu na którym jestem, start na 7,5 km w […]
8 września 2011

Warsaw Track Cup

W wtorek 6 września odbyła się III edycja Warsaw Track Cup. Nie biegałem, ale i tak bawiłem się świetnie, byłem jednym z organizatorów. Zamieszczam kilka zdjęć, które udało mi się zrobić. Wyniki i relację obejrzeć można również na sciezki-biegowe.pl
3 września 2011

pierwszy sprawdzian po kontuzji na duży +

Pobiegłem dzisiaj 29:54 w Lesie Kabackim podczas Grand Prix Warszawy. Szkoda, że nie na tradycyjnej trasie, bo byłoby odniesienie do historii i mógłbym założyć kolce. Nowa trasa wprawdzie w większości wiodła po Lesie Kabackim, jednak częściowo ubitymi i kamienistymi drogami gruntowymi. Organizatorzy mówią, że było […]
27 lipca 2011

Najstarsze zdjęcia biegowe

To są moje najstarsze zdjęcia z zawodów, jakie posiadam. Dostałem je niedawno od Trenera z Płocka, gdzie zaczynała się cała zabawa – dzięki Piotrek! Wróciły niezapomniane wspomnienia, kiedy stawiałem pierwsze biegowe kroki. Byłem dzieckiem późno dojrzewającym, dlatego trudno było mi rywalizować z rówieśnikami często o […]
7 maja 2011

Forma :)

Sobota była okazją do kolejnego sprawdzenia formy. Wystartowałem w Pasłęku na 8 km w biegu „Wokół Murów Obronnych”. Wygrałem, ale to co cieszy najbardziej, to samopoczucie podczas zawodów. Od początku biegło się świetnie – na luzie, a szybko. Z przyjemnością przemierzałem kolejne kilometry i bawiłem […]
3 maja 2011

po Biegu Konstytucji w Warszawie

Plany udało się zrealizować. w dniu 220 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja pobiegłem w biegu upamiętniającym to święto, wygrałem i pobiłem rekord trasy.
17 kwietnia 2011

Nie tym razem

Dzisiejszy start we Wiedeńskim Maratonie okazał się klapą. Od początku czułem, że tempo jest dla mnie trudne do utrzymania. Czasy na poszczególnych kilometrach były coraz słabsze niż założenia. W pewnym momencie nie miałem już nawet szans na rekord życiowy. W konsekwencji zmęczony i mono rozczarowany […]
27 marca 2011

i po półmaratonie…

Skończyłem bieg w Venlo z czasem 1:04.44 (z mojego zegarka). Prawdopodobnie na 7-8 pozycji. Wynik w porównaniu z warszawskimi osiągnięciami kolegów jest kiepski, również gorszy od mojego rekordu życiowego (1:04.21 Piła 2009 r.). Nie ma jednak co narzekać, w zeszłym roku w analogicznym okresie było […]
26 marca 2011

Venloop

Jestem od wczoraj w Venlo. Przywitał mnie sam dyrektor biegu. Poznałem już miasto podczas 2 krótkich treningów i spaceru. Mozna śmiało powiedzieć, że Venlo żyje jutrzejszą imprezę – dosłownie wszędzie widać ślady przygotowań, plakaty na dużych banerach i drzwiach każdego prawie sklepu, czy restauracji. Mam […]
2 lutego 2011

wspomnienia z Barcelony

Poniżej film z barcelońskiego Maratonu. Jakość jest niestety średnia, ale coś tam widać. Najciekawsza jest sama końcówka i mój wyraz twarzy – kiedy zobaczyłem to po raz pierwszy, to sam się przestraszyłem Untitled from Mariusz Gizynski on Vimeo. opis w dziale relacje z zawodów
6 stycznia 2011

Film z Trewiru

Trier Silvesterlauf 2010 from Mariusz Gizynski on Vimeo. Serdecznie zapraszam i przepraszam za amatorski montaż.
1 stycznia 2011

Trier Silvesterlauf

Na początek dzięki za życzenia powodzenia! W głowie miałem ostatni start w zachodniej europie, który powodzeniem się nie zakończył, więc była lekka niepewność. Poza tym znowu bieg po miesiącu przerwy, czyli niepełna pewność siebie i swoich aktualnych możliwości biegowych. W okolice Trieru, pięknego, najstarszego miasta […]
28 listopada 2010

gorzki smak porażki

A miało być tak pięknie… Dzisiaj startowałem w holenderskim Tilburgu. Mimo ostatnich przykrych wydarzeń rodzinnych, słabo przespanych nocach i ogólnym rozbiciu, okazało się już w piątek, że biega się znakomicie. To normalne bo od obozu minął tydzień, zaraz po obozie było mocne przetarcie, więc forma […]